Będę kandydować na urząd prezydenta. Zwyciężymy, aby postawić nasze państwo na nogi – powiedziała.
Zauważyła, że wcześniej popierała Wiktora Juszczenkę w wyborach prezydenckich i Arsenija Jaceniuka na stanowisku premiera, jednak nie zmieniło to sytuacji w kraju na lepsze i teraz "nie ma na kogo" oddać swojego głosu.
Tymoszenko wystąpiła również z krytyką pod adresem Petra Poroszenki i oświadczyła, że obecny prezydent zajmuje się praniem pieniędzy na "fikcyjnych umowach", związanych z sektorem obronnym."Kiedy patrzyłam, jak prezydent Ukrainy je barszcz z żołnierzami i opowiada, jak pysznie gotuje się w jego rodzinie, ale przy tym przeprowadza machinacje i pierze ogromne pieniądze z budżetu na fikcyjne kontrakty dla armii, pomyślałam o granicy cynizmu" – powiedziała na antenie telewizji.
Sondaż grupy "Ranking", przeprowadzony w maju, wykazał, że Tymoszenko jest najpopularniejszym politykiem na Ukrainie, popiera ją 15% wyborców. Na prezydenta Petra Poroszenkę na następnych wyborach gotowych jest zagłosować tylko 12%.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)