Na przestrzeni trzech ostatnich lat wzrosła liczba Amerykanów, którzy uważają atak jądrowy na USA za potencjalne zagrożenie — pokazały wyniki sondażu telewizji NBC i agencji Survey Monkey.
W 2014 roku atak jądrowy był realnym zagrożeniem według jednej czwartej respondentów. W 2017 roku ich udział wzrósł do 32%. Wśród innych prawdopodobnych scenariuszy ataku na USA Amerykanie rozpatrują zamach (34%) i cyberatak (31%). Zdaniem respondentów największe zagrożenie dla USA stanowi Korea Północna, a nie Rosja czy organizacja terrorystyczna PI (zakazana w Rosji). Opublikowane wyniki pokazują, że w ciągu trzech lat odsetek Amerykanów uważających, że KRLD stanowi dla USA największe zagrożenie, wzrósł z 41 do 54%.Jednocześnie wyniki sondażu pokazują, że Amerykanie mniej boją się Rosji i PI. W 2017 roku liczba osób uważających PI za główne zagrożenie dla USA zmniejszyła się o 8 p.p. (z 28 do 19%), a Rosję — o 4 p.p. (z 18 do 14%).
Jednocześnie wyniki sondażu pokazują, że przez ostatnie trzy lata Amerykanie zmienili zdanie w sprawie „irańskiego zagrożenia”: jeśli w 2014 roku Iran stwarzał zagrożenie według 2% respondentów, to obecnie takie zdanie ma 4% ankietowanych. Pozycja Chin w rankingu nie zmieniła się: jako zagrożenie dla USA ten kraj rozpatruje 6% respondentów.W ogólnym zarysie prawdopodobieństwo udziału USA w zakrojonym na dużą skalę konflikcie zbrojnym przez najbliższe cztery lata nie wyklucza absolutna większość ankietowanych. Możliwość takiego scenariusza niepokoi 38%, 34% wyraziło pewny niepokój.
W sondażu wzięło udział 5 tys. obywateli USA w wieku ponad 18 lat w dniach 13-17 października. Błąd statystyczny wynosi 2 p.p.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)