Oznajmił to wczoraj na antenie Narodowej Telewizji Katarskiej były premier i były szef MSZ państwa Hamad bin Dżasim bin Dżaber Al Thani.
„Amerykanie chcieli mieć w Katarze miejsce na rozmowy z Talibanem, w tym na temat wymiany jeńców” — powiedział Al Thani. Według niego na Dohę wywarto presję, by otworzyć nie tylko przedstawicielstwo, lecz również ambasadę Talibanu w Katarze, gdy ruch doszedł do władzy w Afganistanie, lecz katarskie władze w odróżnieniu od ZEA i Arabii Saudyjskiej na to się nie zgodziły.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)