„Jest oczywiste, że nasz przeciwnik nadużywa prawa. <…> Składane są nowe wnioski, które opóźniają rozpatrywanie sprawy” — oświadczyła firma.
Zdaniem „Technopromeksportu” (wchodzi w skład państwowej korporacji „Rostech”) roszczenia powoda „mają charakter nie komercyjny, lecz polityczny”.Przedstawiciel firmy zaznaczył, że „prawa ekonomiczne Siemensa nie zostały naruszone, umowa została w 100% wykonana, a powód wie o tym”. „Technopromeksport” uważa, że Siemens dąży, aby rosyjskie firmy i rosyjskie sądy „uznawały sankcyjne żądania zagranicznej organizacji międzynarodowej — Unii Europejskiej”.
Dziś Moskiewski Sąd Arbitrażowy będzie rozpatrywał wzajemne powództwa Siemensa i struktur „Rostechu” dotyczące legalności dostaw turbin dla budowanych na Krymie elektrowni.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)