Tajemnice faraonów
W ciągu ostatnich dwóch wieków naukowcy odkryli w piramidzie trzy sale, w jednej był prawdopodobnie pochowany sam faraon, w drugiej jego żona, a trzecią uważano za pułapkę dla rabusiów. W ścianach korytarzy, które prowadzą do grobowca Hufu, odkryto niezwykłe kanały i struktury, które naukowcy uważają za elementy "systemu bezpieczeństwa" chroniącego faraona.
W październiku zeszłego roku uczestnicy projektu ScanPyramids poinformowali o sensacyjnym odkryciu: udało im się znaleźć w piramidzie kilka wcześniej nieznanych pustych obszarów, które mogły być tajnymi grobami "władcy dwóch domów" i jego małżonki. To odkrycie zostało odrzucone przez wielu archeologów i egiptologów, którzy oskarżyli fizyków o nieprawidłową interpretację danych.Fizyka i liryka
Te oświadczenia zmusiły naukowców do przeprowadzenia powtórnych pomiarów za pomocą trzech różnych teleskopów mionowych. Tym razem obserwacje, jak podkreślił Tayoubi, były prowadzone według tych zasad, które obowiązywały w fizyce podczas poszukiwania bozona Higgsa i innych nieznanych cząsteczek.
"Nasze pomiary absolutnie wykluczają, że ten obszar pustki mógł pojawić się z powodu różnic właściwości kamienia lub błędów w trakcie budowy. Z punktu widzenia inżynierii pustki takich rozmiarów i konfiguracji nie mogły pojawić się między blokami. Egipcjanie byli zbyt dobrymi budowniczymi, aby nachałturzyć podczas budowy piramidy, zostawić w niej dziurę i stworzyć komnatę czy korytarz gdzie indziej" – powiedział Hany Helal z Uniwersytetu Kairu.
Aby sprawdzić, czy tak jest rzeczywiście, naukowcy umieścili komplet błon czułych na działanie mionów w prawdopodobnym grobie żony faraona, a w niższej części piramidy umieścili półprzewodnikowe detektory cząstek. Po kilku miesiącach zebrali dane, opracowali i porównali z tym, jak powinny poruszać się miony w piramidzie, jeśli nie ma w niej innych pustych przestrzeni, poza znanymi już korytarzami i komnatami.Gdyby początkowe wyniki badań skanowania piramidy Cheopsa były błędne, to wówczas, jak zauważa Helal, "obrazy" otrzymane przez różne teleskopy mionowe nie pasowałyby do siebie. W rzeczywistości okazały się jednakowe, co potwierdziło założenia fizyków i przekreśliło insynuacje archeologów.
Zdjęcia pokazały, że nad głównym korytarzem jest strefa pustki o długości 30 metrów, wysokości 8 metrów i około 2 metrów szerokości. Jak podkreślił Tayoubi, może to być korytarz wiodący równolegle do ziemi w górę lub w dół, lub amfilada komnat. Na razie fizycy mają za mało danych, aby wykluczyć któryś z wariantów.
Naukowcy podkreślają, że nie interpretują swojego odkrycia, ani nie twierdzą, że udało im się znaleźć tajną komnatę: ich zdaniem to jest zadanie dla egiptologów.
Jak ma nadzieję Jean-Baptiste Mouret, fizyk z Uniwersytetu Paryża, odkrycie jego zespołu przekona egipskich historyków, że pomylili się w swoich ocenach, i będzie początkiem dyskusji na temat, czy warto przenikać w pusty obszar, a jeśli tak, to w jaki sposób.Nowy rozdział w historii
W bliskiej przyszłości, jak zauważają naukowcy, planuje się kontynuację badań nad pustymi obszarami, a także pozostałymi pomieszczeniami w piramidzie Cheopsa, w tym i w grobie samego faraona. Rozpocznie się skanowanie innych piramid, w których mogą skrywać się tajne komnaty i nieznane puste miejsca.
Te dane, jak mają nadzieję fizycy, pomogą zrozumieć, jak właściwie budowano piramidy i czy można wierzyć ich opisom, które dotrwały do naszych czasów w pismach Herodota.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)