Patriarcha moskiewski i całej Rusi Cyryl podał w wątpliwość fakt, że ciała członków rodziny carskiej zostały spalone po tym jak ich rozstrzelano.
W czasie konferencji poświęconej badaniu „jekaterynburskich zwłok" patriarcha podzielił się własnym wspomnieniem tego, jak wygląda kremacja nieboszczyków w Indiach, której świadkiem zdarzyło mu się raz być.
„Palą cały dzień — od rana do późnej nocy. Wykorzystują ogromne suche kawałki drewna. W wyniku kremacji pozostają ręce i nogi wyrzucane następnie do Gangesu" — opowiedział patriarcha.
Patriarcha przyznał, że był zdumiony tym, jak wiele czasu potrzeba na kremację ludzkiego ciała — „nie starcza dnia", nawet w ciepłym klimacie.
W związku z tym patriarcha Cyryl zaproponował członkom komisji zajmującej się badaniem zwłok pojechać do indyjskich Waranasi, żeby osobiście zobaczyć taką kremację i określić, czy na Uralu, w zgoła odmiennych warunkach klimatycznych, było możliwe spalenie członków carskiej rodziny.Według jednej z wersji współczesnych badaczy po rozstrzelaniu w Domu Ipatiewa ciała Mikołaja II i członków jego rodziny zostały wywiezione za miasto i spalone w uroczysku Ganina Jama.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)