Wiele zwierząt lądowych i morskich wykorzystuje wprost niezwykłe metody przyciągnięcia uwagi osobników płci przeciwnej, oprócz swojego wyglądu zewnętrznego. Na przykład wiele żab tropikalnych wchodzi do dziupli drzew, aby wzmocnić rezonans swoich serenad, a słonie komunikują się z samicami i informują je o sobie z dużej odległości za pomocą tupania.
Jednym z najgłośniejszych przykładów tego typu zachowania jest tarło kulbaków czarnych (Sciaena umbra), północnoamerykańskich ryb morskich, które nauczyły się wykorzystywać swój pęcherz pławny do tego, aby wytwarzać serię bardzo głośnych dźwięków.Jak żartuje Timothy Rowell, jeden kulbak może wykonać serię dźwięków przypominającą wystrzał z karabinu, a ogromne masy tych ryb gromadzące się każdej wiosny w ujściu rzeki Kolorado u brzegów Kalifornii urządzają supergłośny "koncert".
Te dźwięki ściągają uwagę nie tylko samic, ale i rybaków, których łódki zaczynają dosłownie wibrować po rozpoczęciu sezonu tarła wśród kulbaków. Naukowców zainteresowało, czy te dźwięki słyszą również delfiny, lwy morskie i inne drapieżniki, oraz czy mogą wytrzymać takie obciążenie.
Pod względem skutków dla człowieka słuchanie takiego koncertu można porównać do eksplozji granatu lub niewielkiego ładunku wybuchowego w pobliżu. Innymi słowy, jeśli do "orgii" sandaczy spróbuje podpłynąć delfin lub foka, to praktycznie od razu ogłuchną i będą czuć ogromny ból.
Co ciekawe, Timothy Rowell nierzadko obserwował grupy delfinów i lwów morskich, płynących w niewielkiej odległości od tarła ryb. Na razie nie wiadomo, czy próbują przeniknąć do stada kulbaków, czy po prostu wyławiają te ryby, które płyną na tarło ze wszystkich zakątków Pacyfiku.Po co ryby miałyby tak hałasować? Zdaniem naukowców, ten "chór" jest produktem doboru płciowego, który zmusił przodków kulbaka czarnego do emisji coraz głośniejszych dźwięków w celu przyciągnięcia samic w warunkach, w których wokół obecne są miliony konkurentów i nic nie widać.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)