W czasie starć między protestującymi i siłami bezpieczeństwa w Iranie, do których doszło w nocy z poniedziałku na wtorek, zginęło dziewięć osób. Łączna liczba ofiar protestów wzrosła do dwudziestu osób — podaje agencja Associated Press, powołując się na irańską telewizję państwową.
Agencja zauważa, że w czasie ataku na komendę policji w Ghahdaridżanie, w prowincji Isfahan, protestujący usiłowali ukraść broń. W miejscowości Chomeiniszahr zginęli 11-letnia dziewczynka i 20-letni mężczyzna, a w Nadżafabadzie życie stracił członek Gwardii Rewolucyjnej.Wcześniej media podawały, że siły bezpieczeństwa Iranu zatrzymały kilka osób za podżeganie do protestów.
Od 28 grudnia w dużych irańskich miastach, Teheranie, Meszchedzie, Isfahanie i Raszcie, dochodzi do masowych akcji protestu. Prezydent Iranu Hasan Rouhani oświadczył, że protesty zostały spowodowane problemami wewnętrznymi, a także podżeganiami ze strony innych krajów.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)