Jako niepodważalny argument balerina opublikowała fotografię „zmasakrowanych" ciągłymi treningami stóp.
Fani Anastazji Wołoczkowej nie zdążyli dojść do siebie po tym, jak dała do zrozumienia, że ma bogatego kochanka, który hojnie obsypuje ją prezentami — jak tancerka sprawiła im nową niespodziankę.
Wołoczkowa postanowiła udowodnić, że ciężką pracą zasłużyła na luksusowe życie, które pokazuje na swoich zdjęciach w Instagramie i zamieściła zdjęcie swoich poranionych stóp.
„Wielu ludzi pyta, dlaczego jestem godna tych wszystkich przyjemności? I malediwskich również! Moi drodzy, bo sobie na nie zasłużyłam! Katorżniczą pracą! A Wy?— zwróciła się do swoich subskrybentów.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)