W niedzielę poinformował o tym rosyjskich dziennikarzy ambasador Federacji Rosyjskiej w Polsce Siergiej Andriejew po ceremonii złożenia kwiatów powiązanej z 73. rocznicą śmierci radzieckiego generała Iwana Czerniachowskiego (1906-1945) w Pieniężnie.
Jeśli zostaną gdziekolwiek przeniesione, nabiorą innego znaczenia, więc jesteśmy za tym, że pomniki powinny pozostać tam, gdzie zostały postawione” — dodał dyplomata. Według niego w ten sposób polska strona „zaprasza po cichu do wzięcia udziału w tej wyburzeniowej kampanii, przemieszczenia pomników”. Kategorycznie nie chcemy brać w tym udziału — podkreślił Andriejew.
Dodał, że nowa polska ustawa o dekomunizacji, która przewiduje wyburzenie radzieckich pomników, dotyczy pomników propagujących komunizm. „Pomniki naszych żołnierzy nie mają nic wspólnego z propagandą komunizmu. To pomniki, które były stawiane na cześć 600 tysięcy żołnierzy radzieckich, którzy zginęli wyzwalając Polskę, ratując Polskę” — zaznaczył ambasador, przypomniał, że III Rzesza planowała przeprowadzenie całkowitej germanizacji kraju i zgładzenie 85% jej mieszkańców.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)