„Organizacje terrorystyczne przerzucają się z Facebooka na Twitter. Powód jest oczywisty: Facebook operatywnie reaguje na nasze prośby dotyczące usuwania terrorystycznych materiałów, a Twitter je ignoruje" — napisała Szaked na swoim blogu na Twitterze.
Dziennik „Haaretz" przekazał, że minister podjęła ten temat na wczorajszym spotkaniu z dyrektorem regionalnym ds. polityki Facebooka Delphine Reyre.
Jakiś rok temu, w szczytowym momencie konfliktu z Palestyńczykami i „terroru pojedynczych osób" izraelskie ministerstwo sprawiedliwości i bezpieczeństwa wewnętrznego zainicjowały tak zwaną „ustawę o Facebooku", dającą lokalnym sądom prawo wydawania zaleceń stronom internetowym, w tym Facebookowi, YouTube i Google, dotyczących usuwania treści noszących znamiona podżegania do terroryzmu i przemocy.Inicjatywa nie została jak dotąd zatwierdzona przez parlament, i władze rozwiązują takie problemy drogą rozmów z amerykańskimi gigantami internetowymi. Według ocen, które wcześniej przytaczała Szaked, Facebook usuwa 95% wpisów, na które zwraca jego uwagę Izrael.
„Nazwaliśmy go „ustawą o Facebooku", choć tak naprawdę należałoby do nazywać „ustawą o Twitterze" — powiedziała Szaked cytowana przez „Haaretz".
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)