W poniedziałek dwa rosyjskie myśliwce Su-35 po raz pierwszy wzięły udział w ćwiczeniach polegających na przebazowaniu z Kraju Chabarowskiego na lotnisko wojskowe „Buriewiestnik" na wyspie Iturup, pokonując dwa tysiące kilometrów. Manewry miały na celu udoskonalenie letnich przygotowań i nawyków ochrony granic powietrznych.
„To prowadzi do umocnienia rosyjskiej obecności wojskowej na terytoriach północnych (tak Japończycy nazywają cztery wyspy należące do Kurylów Południowych — red.), co nie odpowiada stanowisku naszego kraju w sprawie tych wysp" — głosi tekst protestu.Nad relacjami między Rosją i Japonią ciąży brak traktatu pokojowego. Japonia pretenduje do wysp Kunaszyr, Szykotan, Iturup i Habomai, powołując się na dwustronny traktat o handlu i delimitacji granic z 1855 roku.
W 1956 roku ZSRR i Japonia podpisały Wspólną Deklarację, w której Moskwa zgadzała się na rozmowy w sprawie przekazania Japonii wysp Habomai i Szykotan po zawarciu traktatu pokojowego. Deklaracja nie poruszała kwestii dwóch pozostałych wysp. ZSRR liczył na to, że Wspólna Deklaracja postawi kropkę nad "i" w sporze, Japonia zaś uważała dokument za częściowe rozwiązanie problemu i nie rezygnowała z roszczeń do wszystkich wysp. Kolejne rozmowy do niczego nie doprowadziły, traktat pokojowy po zakończeniu II wojny światowej pozostał niepodpisany.
Pozycja Moskwy zasadza się na tym, że wyspy weszły w skład ZSRR po II wojnie światowej i rosyjskie zwierzchnictwo nad nimi nie może być poddawane w wątpliwość.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)