Szef Sztabu Generalnego Wiktor Mużenko na swoim koncie na Facebooku napisał, że działania Putina są jednoznacznym sygnałem pod adresem Ukrainy i świata, że Rosja nie poprzestanie na Donbasie i Krymie. Dodał, że to wydarzenie nie wpłynie na Siły Zbrojne Ukrainy.
Po pierwsze zdaniem Mużenki ukraińska armia ma własne fundamenty wojskowo-historyczne. Po drugie swoimi decyzjami Rosjanie „kontynuują dawną tradycję kradzieży cudzej historii i sławy" — dodał szef Sztabu Generalnego. Po trzecie nazwał decyzje Putina „znaczeniem terytorium i artykułowaniem roszczeń do ziemi innych narodów, z którymi Rosja nie ma żadnego związku".
Zdumienie wyraziło także Ministerstwo Obrony Ukrainy.
Z 11 wspomnianych w dekrecie jednostek wojskowych trzy otrzymały nazwy związane z Ukrainą — pułki Lwowski, Nieżyński i Żytomiersko-Berliński oraz z Polską.
Ponadto 381. pułkowi artyleryjskiemu nadano nazwę gwardyjskiego pułku Warszawskiego Czerwonego Sztandaru, orderów Suworowa i Kutuzowa. Ta nazwa jest związana z wyzwoleniem przez Robotniczo-Chłopską Armię Czerwoną polskiej stolicy w 1945 roku.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)