Siły morskie Wielkiej Brytanii zwiększą obecność w północnej części Oceanu Atlantyckiego, żeby przeciwstawić się „zagrożeniu ze strony Rosji" — oświadczył szef brytyjskiej marynarki wojennej. Jak powiedział, w północnej części Oceanu Atlantyckiego zostanie utworzona wspólna strefa operacji NATO, co nada regionowi pierwszorzędne znaczenie dla Wielkiej Brytanii i pozwoli wysyłać do niego regularnie okręty wojskowe i samoloty.
To odbudowa jej potęgi i skali, o jakiej jeszcze dziesięć lat temu nawet nie myśleliśmy. Musimy na to odpowiedzieć. Właściwości ich statków, ich umiejętność rozwijania szyku i funkcjonalność robią wrażenie — podkreślił Jones, mówiąc o rosyjskiej marynarce wojennej.
„Wiemy, że Rosjanie potrafią znajdować i wpływać na te kable… My musimy określać, śledzić, obserwować, co oni robią na powierzchni wody i pod wodą. Już sam fakt, że kierują się tam, gdzie jak wiemy, znajdują się te kable, wykorzystują statki, które odpływają od głównego okrętu, żeby zbliżyć się do tych kabli — to znak, że je badają i mogą się szykować do innych operacji. Dlatego my musimy być gotowi na to, by im w tym przeszkodzić" — zakończył Jones.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)