Rubel na moskiewskiej giełdzie w środę, 8 sierpnia, spadł w stosunku do dolara i euro o około 1,3%. W pewnych momentach giełdy rosyjska waluta znajdowała się poniżej poziomu 65 i 75 rubli za dolara i euro. O godz. 18:15 czasu moskiewskiego dolar był na poziomie 64,7 rubli, euro warte było 75,05 rubli.
Analitycy tłumaczą osłabienie kursu rosyjskiej waluty przez fakt, że gracze giełdowi wykorzystują negatywne informacje o możliwym zaostrzeniu sankcji wobec Rosji.
Wzmocnienie sankcji ze strony Stanów Zjednoczonych, które zabraniają transakcji z nowym rosyjskim długiem państwowym, jak również proponują zakaz rozliczeń dolarowych szeregu rosyjskich banków w bankach amerykańskich spowodował paniczną sprzedaż waluty rosyjskiej — mówi Walerij Bezugłow, analityk „Freedom Finance”.
Wcześniej urzędnicy przyznali, że gdyby nie interwencje walutowe, rubel byłby znacznie silniejszy niż obecnie. Ale rząd korzysta ze słabego wskaźnika — daje to większe dochody eksporterom i więcej dochodów do budżetu. Ministerstwo Finansów podało, że budżet na pół roku składał się z nadwyżki w wysokości 877,3 miliarda rubli.
„Słaby rubel nie jest opłacalny tylko dla obywateli, którym udało się poczuć słabą poprawę popytu konsumpcyjnego i pewność kredytową. I nie jest opłacalny dla firm działających na rynku krajowym.Ale eksporterom, firmom naftowym i hutniczym słaby rubel jest na rękę, zwiększa ich dochody w ekwiwalencie rubla. To również pomaga rządowi łatwiej realizować budżet, wykonywać wiele zleceń na budowę infrastruktury” — mówi dyrektor generalny firmy Money Funny Aleksander Szustow.
Uważa on, że w nadchodzących dniach para dolar-rubel osiągnie przedział 65-70 rubli za dolara i będzie się na nim opierać.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)