Elmar Vaher, dyrektor generalny Departamentu Policji i Straży Granicznej wyjaśnił z kolei, że granica pilnie wymaga modernizacji, ponieważ w obecnej sytuacji udaje się łapać przestępców już po ich nielegalnemu przeniknięciu do Estonii. I każdy taki incydent kosztuje państwo setki tysięcy euro:
„Jeśli spojrzymy na lata 2015-2016, to przeprowadziliśmy wiele dochodzeń, w których badaliśmy kryminalne sprawy grup przemytniczych. A przemyt to nie tylko papierosy i paliwo, to ludzie, na przykład w tamtym czasie to byli Wietnamczycy. Jeśli przyjrzymy się, ile kosztuje jedno dochodzenie, to okaże się, że państwo wydaje pół miliona euro”.
Według Karilaida koszty budowy wschodniej granicy powinna częściowo pokrywać Unia Europejska.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)