Wzrost aktywności rosyjskiej Floty Pacyfiku jest związany z koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa wschodniej granicy kraju, w tym Kuryli, przy czym działania Rosji nie stanowią zagrożenia dla sąsiadów w regionie — powiedział Sputnikowi szef Ogólnorosyjskiego Ruchu Wsparcia Floty kapitan I rangi Michaił Nienaszew.
Wcześniej Ministerstwo Obrony Japonii poinformowało, że przez cieśninę Cieśnina La Pérouse'a (dzieli wyspy Hokkaido i Sachalin) przepłynęło 28 okrętów rosyjskiej Floty Pacyfiku. Według Japończyków jest to największa grupa rosyjskich okrętów z czasów zimnej wojny, która przeprowadziła podobne manewry. Agencja podkreśla, że okręty nie podejmowały żadnych wrogich działań i nie naruszały wód terytorialnych Japonii.Przejście okrętów naszej Floty Pacyfiku przez ostatnie 5-7 lat jest zwyczajną praktyką marynarki wojennej, nie ma się Japończykom czemu dziwić, natomiast my powinniśmy jeszcze aktywniej zwiększać tam swoją obecność, gdyż będzie tego wymagać rozwój sytuacji w regionie Azji i Pacyfiku w najbliższych latach — powiedział Nienaszew.
Jednocześnie ekspert podkreślił, że Rosja nie planuje ekspansji w regionie Azji i Pacyfiku i głównym celem obecności Floty Pacyfiku w tym regionie jest podtrzymanie bezpieczeństwa Rosji.
„Flot Pacyfiku prowadzi pod względem liczby okrętów utrzymywanych w stałej gotowości bojowej. Japońskie komentarze potwierdzają obiektywność tego, o czym mówimy w kraju: obecnie flota nie cumuje w porcie, tylko pływa w morzu. Poza tym Kuryle są naszą rosyjską ziemią i kurylski region ma szczególne znaczenie pod względem obrony" — podkreślił kapitan.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)