W 2015 roku ONZ uznała Morze Ochockie za wewnętrzne akwatorium Rosji i zagraniczne statki straciły możliwość łowienia ryb w tak zwanym „Ochockim Wielokącie".
Polska od lat nie prowadzi połowów na tym obszarze, powiedział w wywiadzie dla Sputnika Czesław Abramczyk, prezes zarządu polskiej firmy Abramczyk, która zajmuje się importem, przetwórstwem i sprzedażą surowców oraz gotowych, mrożonych wyrobów rybnych.
— Polska flota dalekomorska uległa drastycznej redukcji ze względu na brak dostępu do wydajnych łowisk, w tym Morza Beringa i Morza Ochockiego. Kiedy polska flota tam operowała, wydajności były duże. Sytuacja na Morzu Ochockim była skomplikowana, bo występował tam obszar wód międzynarodowych poza strefą ekonomiczną Rosji. Obszar ten był stosunkowo niewielki, otoczony dookoła wodami Rosji a przez niego odbywały się wędrówki mintaja, którego w dużych ilościach łowiły floty innych państw, w tym Polski. Stąd logicznym było, że w interesie Rosji jest wyrugowanie tych flot, tym bardziej, że nie istniała tam żadna konwencja międzynarodowa ustalająca wielkości dopuszczalnych połowów —powiedział Abramczyk.
— Obecnie Morze Ochockie całkowicie należy do Federacji Rosyjskiej, innych rybaków tam nie ma, tylko Rosjanie. Tak samo jak my nie łowimy w Polsce. Europejczycy tutaj nie ciągną — powiedział w wywiadzie dla Sputnika podczas Czwartego Wschodniego Forum Ekonomicznego Siergiej Darkin, prezes PAO „Tichookienskaja Inwesticionnaja Grupa (publiczna spółka akcyjna „Grupa Inwestycyjna Oceanu Spokojnego") i były gubernator Kraju Nadmorskiego.— Sprzedajemy do Europy dużo produkcji. Kupiliśmy teraz duży trawler w Holandii, trawler przetwórnię, który będzie największym statkiem rybackim w Federacji Rosyjskiej. Teraz bardzo dużo produktów dostarczamy na południe Europy, do Grecji, Francji, Włoch. Mamy duży zakład przetwórczy w Pradze. Współpracujemy z Niemcami — w Bremerhaven mamy składy. Z Polski bierzemy części zapasowe dla naszych statków. Współpracujemy z Polską, tak — powiiedział Darkin.
Firma Czesława Abramczyka także aktywnie współpracuje z rosykskimi producentami, kupując surowiec i gotową produkcję.
— Ryba z Rosji bez problemów trafia na polski rynek i sankcje nie mają z tym nic wspólnego. Kupujemy dużo ryb z morza Ochockiego i Beringa oraz Japońskiego. Są to mintaję, łososie a także ryby płaskie, jednak często są one poddane filetowaniu w Azjatyckich przetwórniach lub u nas. Zamierzamy zwiększyć filetowanie ryb w kraju naszym. Podstawowym gatunkiem z łowisk Morza Ochockiego i Beringa jest mintaj. To w Polsce najbardziej popularny gatunek ryb po śledziu. Wykorzystywany jest głównie do takich wyrobów mrożonych jak paluszki rybne czy też mrożone dania rybne. Także ryby płaskie jak flądry, halibuty oraz dzikie łososie poławiane na Dalekim Wschodzie — wyjaśnia Abramczyk.
Odległość Dalekiego Wschodu nie jest przeszkodą, jeśli chodzi o dostawy wyrobów mrożonych oraz przetwożonej produkcji rybnej. Taka dostawa staje się wyzwaniem, jeżeli dotyczy świeżych lub schłodzonych ryb i delikatesów. Ale, według Siergieja Darkina, rosyjskie firmy aktywnie szukają rozwiązań w tym zakresie.— Jeżeli mówimy o zamrożonej produkcji, to filety mintaja, farsz mintaja, czerwona ryba, kalmary. Ale planujemy zorganizować dostawy produkcji schłodzonej: krabów, jeży morskich, małży. Dużo jej tu hodujemy i dostawy to skomplikowana kwestia. Zbudowaliśmy na lotnisku terminal, który może się tym zajmować. Ale to prawda, problem dostaw istnieje. Będziemy go jakoś rozwiązywać — cały świat sobie z tym radzi. Jak na razie kraby z Dalekiego Wschodu idą przez Koreę, Seul, stamtąd do Chin, Ameryki. A do Europy jak na razie nic nie wysyłamy. Ale wysłaliśmy pierwsze lodówki — do Murmańska wyruszył z Pietropawłowska, z Władywostoku kontenerowiec Maersk klasy lodowej, 150 kontenerów wysłaliśmy. I ten kontenerowiec będzie kursował do Niemiec do Bremerhaven — dodaje Siergiej Darkin.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)