W wywiadzie dla RT i Sputnika Pietrow i Boszyrow oświadczyli między innymi, że ich pobyt w Salisbury miał charakter turystyczny, że nie wiedzieli nic na temat Skripalów i że pracują w gałęzi fitness. Według słów Boszyrowa Salisbury jest miastem turystycznym, znanym ze znamienitej katedry, a 4 marca w Salisbury Rosjanie byli zajęciem zwiedzaniem miejscowych zabytków. Na pytanie redaktorki naczelnej stacji telewizyjnej i agencji RT Margarity Simonian Boszyrow i Pietrow odpowiedzieli, że chcieli zobaczyć katedrę w Salisbury i Old Sarum.
„Bellingcat zdołał ustalić prawdziwą tożsamość jednego z dwóch oficerów. Podejrzewany ukrywający się pod nazwiskiem „Rusłana Boszyrowa" jest w rzeczywistości pułkownikiem Anatolijem Czepigą" — piszą autorzy materiału, powołując się na szereg źródeł.Zgodnie z informacją Bellingcat Rusłan Boszyrow to w istocie pułkownik Anatolij Władimirowicz Czepiga urodzony 5 maja 1979 roku w wiosce Nikołajewka w obwodzie amurskim, który służył w 14. brygadzie sił specjalnych w Chabarowsku pod dowództwem GRU.
Bellingcat opublikował wcześniej materiał, który zawiera „informację o tym, że zgodnie z bazą danych rosyjskiej Federalnej Służby Migracyjnej (FMS) Pietrow i Boszyrow byli agentami GRU". Wiceszef MSW Rosji Igor Zubow oświadczył, że w „Zarządzie FMS nie ma pododdziałów podwładnych GRU lub komukolwiek innemu". Portal dodaje, że z bazy danych służby migracyjnej nie sposób wywnioskować, czy dana osoba pracuje w GRU. Rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa także odniosła się z krytyką do materiału.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)