Dotknięte obszary
Ponad 460 mieszkańców opuściło swoje domy, ponad tysiąc budynków zostało podtopionych. Główny cios spadł na rejony tuapsyński i apszeroński, wprowadzono tam stan alarmowy.Trudna sytuacja jest również w Soczi: w mieście w ciągu nocy spadło około 76 milimetrów opadów. Zostało zalanych 76 domostw, 20 podstacji transformatorowych uległo awarii, 320 domów we wsi Wołkowa zostało odciętych od gazu. Ponadto kilka wiosek pozostało bez wody.
Uszkodzone drogi
Z powodu szalejącego żywioły w Kubanie komunikacja kolejowa została częściowo zablokowana, zatrzymano 25 pociągów.
Ponadto dwudziestometrowy odcinek autostrady federalnej A-147 Dżubga-Soczi został zniszczony, a ruch został przerwany.
Na miejsce zdarzenia ściągnięto sprzęt — dźwigi, koparkę, manipulatory i wywrotki, jednak wysoki poziom wody przeszkadza w pracach naprawczych.
Walka z żywiołem
W sumie z konsekwencjami żywiołu walczy ponad 700 osób i 150 jednostek sprzętu. Do regionu przyleciała grupa operacyjna z ministrem spraw nadzwyczajnych Jewgienijem Ziniczewem.
Nie brakuje żywności
Soczi wciąż jest odcięte od świata zewnętrznego, ale wystarczy żywności, paliwa i innych niezbędnych produktów do czasu przywrócenia komunikacji transportowej, zapewnił serwis prasowy burmistrza.
„Średnio wystarczy zapasów na siedem do czternastu dni, produktów długotrwałego przechowywania — na siedem do dziesięciu dni. Serów i wędlin — na siedem dni” — poinformował zarząd miasta.
Według wstępnych szacunków ekspertów przywrócenie komunikacji transportowej zajmie około dwóch dni.
Jak przewidują synoptycy, ulewne deszcze w Kraju Krasnodarskim potrwają do piątku.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)