Problem ten dotknął nawet czołgu T-90, który w rzeczywistości jest tylko wersją T-72. Według ekspertów umieszczenie w tym samym konturze ludzi, amunicji i paliwa (dotyczy to głównie wczesnych wersji czołgu) dramatycznie zwiększa szanse na śmierć w walce.
W czasach radzieckich było wiele oryginalnych projektów podstawowych czołgów bojowych, ale perspektywiczny „Obiekt 490" wyróżnia się nawet na ich tle. Materiały na temat tej maszyny zaprezentowano na rosyjskim blogu "Stal i ogień: współczesne i perspektywiczne czołgi".
Czołg "Obiekt 490" został opracowany przez Biuro Konstrukcji Maszyn w Charkowie im. Morozowa (KMDB) pod koniec lat 80. i na początku lat 90. W momencie przerwania prac nad czołgiem projekt znajdował się na etapie makiety.
Czołg otrzymał niezwykle oryginalne czterogąsienicowe podwozie. Został wyposażony w dwie wieże, które zapewniły mu fenomenalną siłę ognia. Uzbrojenie składało się z 152-mm działa 2A73 z automatycznym ładowaniem z dwoma poziomymi przenośnikami, a także 30-mm granatnika zamontowanego w tylnej wieży. Ponadto maszyna posiadała dwa karabiny maszynowe 7,62-mm TKB-666. Wzdłuż obwodu czołgu oraz w szybach umieszczono pojemniki systemu aktywnej obrony „Standard", co pozwalało maszynie skutecznie przechwytywać pociski wroga wystrzelone z różnych kierunków.Można powiedzieć, że dzięki sumie cech „Obiekt 490" mógł stać się najpotężniejszym radzieckim czołgiem i najbardziej niszczycielskim ze wszystkich, które kiedykolwiek istniały lub zostały zaproponowane jako koncepcje.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)