– Uprzywilejowani będą główni syryjscy sojusznicy, przede wszystkim Rosja i Iran. Specjaliści z tych krajów będą odbudowywać i finansować projekty w strategicznie ważnych sferach, np. energetycznej – dodał.
Te państwa, które pomagały terrorystom, nie będą obecne w Syrii, podkreślił Abdel Gader Azuz. Podobnie jak kraje stawiające warunki polityczne Damaszkowi w zamian za pomoc. – Społeczność międzynarodowa jest odpowiedzialna za wojnę w Syrii, dlatego musi zapłacić odszkodowanie. Powinna powołać do życia międzynarodowy fundusz, który pomoże Damaszkowi w odbudowie. Ale wszystkie wydatki muszą być uzgadniane z syryjskiej rządem – zaznaczył Abdel Gader Azuz.
Doradca syryjskiej Rady Ministrów wyraził przekonanie, że pieniądze się znajdą.
– Wielu syryjskich biznesmenów mieszka za granicą – powiedział. Prace będą wykonywać sami Syryjczycy, co znacznie obniży całkowite koszty pracy.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)