„Część luki pomiędzy prognozami a rzeczywistymi wskaźnikami jest prawdopodobnie wynikiem trwałego efektu sankcji (już nałożonych i potencjalnych) w ciągu ostatnich pięciu lat”, powiedział analityk Scott Johnson.
Należy zauważyć, że oprócz sankcji na taką dynamikę wpływ miał spadek cen ropy naftowej, polityka targetowania inflacji oraz sprzedaż aktywów na rynkach wschodzących.
Eksperci, z którymi rozmawiała agencja, zakwestionowali prognozy rosyjskiego rządu, że reformy i inwestycje doprowadzą do wzrostu PKB o ponad 3% do 2021 roku. Johnson uważa, że taki wzrost jest możliwy, ale jego tempo nie będzie zrównoważone bez gwałtownego wzrostu wydajności pracy i efektywności gospodarki.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)