W środę Poroszenko w wywiadzie dla amerykańskiej stacji telewizyjnej NBC powiedział, że ma nadzieję na wprowadzenie okrętów NATO na Morze Czarne. W samym NATO nie mówi się o żadnych działaniach ani planach wysłania okrętów: sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg zagroził Federacji Rosyjskiej pewnymi „konsekwencjami”, ale nie odpowiedział bezpośrednio na pytanie, czy Sojusz zamierza podjąć jakiekolwiek konkretne kroki w związku z incydentem.
Gazeta Welt przed przyjęciem oświadczenia pisała, powołując się na źródła w UE, że Niemcy i Francja sprzeciwiają się zaostrzeniu obecnych sankcji wobec Rosji na tle incydentu w Cieśninie Kerczeńskiej. Francuskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie odpowiedziało na prośbę o skomentowanie tych informacji. W czwartek źródło w RIA Novosti w Brukseli powiedziało, że podczas dyskusji na temat reakcji na incydent na Morzu Czarnym wiele państw członkowskich UE, w tym Francja i Niemcy, uznało za przedwczesne nałożenie nowych sankcji na Rosję. Według źródła oświadczenie ogłoszone w środę było uzgadniane przez trzy dni.
25 listopada okręty Marynarki Wojennej Ukrainy „Berdiańsk”, „Nikopol” i „Jany Kapu”, naruszając granicę Rosji, wpłynęły na czasowo zamknięty rosyjski akwen i przez kilka godzin wykonywały niebezpieczne manewry, nie reagując na żądania towarzyszących im rosyjskich kutrów i okrętów.
Ukraińskie okręty z 24 marynarzami zostały zatrzymane, trzech ukraińskich żołnierzy zostało rannych, zostali przewiezieni do szpitala i otrzymali opieką medyczną, nic nie zagraża życiu marynarzy. Po incydencie zostali oskarżeni o nielegalne przekroczenie granicy.
Prezydent Rosji Władimir Putin nazwał incydent w Cieśninie Kerczeńskiej prowokacją, zauważając, że wśród członków załogi ukraińskich okrętów, które naruszyły granicę Federacji Rosyjskiej, było dwóch funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, którzy faktycznie kierowali tą operacją specjalną. Jednocześnie Putin podkreślił, że rosyjska straż graniczna wykonywała swoje funkcje w celu ochrony granicy. Według niego prowokacja na Morzu Czarnym wiąże się z niskim poparciem prezydenta Ukrainy w przededniu wyborów.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)