Dzieje się tak, gdy zapłodniona komórka jajowa łączy się z jeszcze jednym plemnikiem. Uważa się, że takie osobniki pojawiają się w wyniku rzadkich mutacji, które występują, ponieważ królowa jest zapłodniana przez kilku samców.
W nowych badaniach biolodzy przeprowadzili systematyczną analizę gynandromorfizmu u pszczół. W tym celu autorzy schwytali 11 takich osobników z tej samej kolonii i zbadali ich anatomię i genomy. W przeciwieństwie do hermafrodytów, które są jednej płci, ale są wyposażone w męskie i żeńskie narządy płciowe, gynandromorfy mogą mieć różne warianty układu rozrodczego.
Okazało się, że pięć badanych osobników miało typowe dla robotnic jajniki, a trzy miały znacznie bardziej rozwinięte jajniki, podobne do tych, jakie występują u królowej. Męskie narządy płciowe były zwykle rozwinięte tylko u jednego osobnika, a u dwóch były tylko częściowo obecne.Dane genetyczne wskazały, że 9 z 11 gynandromorfów miało 2 lub 3 ojców, a jeden z nich nie dostał żadnych genów od samicy, tj. ten organizm powstał w wyniku połączenia genomów z dwóch plemników, a nie z plemnika i komórki jajowej.
Mimo to pszczoła miała żeńskie genitalia i jedynie niezwykłe zabarwienie odróżniało ją od pozostałych samic. Tak duża liczba „anormalnych” pszczół w jednym gnieździe sprawiła, że naukowcy uwierzyli, że to królowa jest nosicielem odpowiedniej rzadkiej mutacji. Niemniej ewolucyjna rola gynandromorfów i mutacji powodujących takie zaburzenia rozwoju u innych gatunków pozostaje nieznana.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)