Jak mówi, od 2015 roku ciągnął się proces sądowy pomiędzy holenderskimi mediami, RTL, Holenderską Korporacją Nadawczą (NOS) i gazetą De Volkskrant, a rządem Holandii.
„Dziennikarze za pośrednictwem sądu usiłowali zmusić swoje władze do przedstawienia społeczeństwu i śledztwu zapisów obrad gabinetu ministrów poświęconych katastrofie samolotu MH17. Holenderski rząd dobrowolnie uczynić tego nie zechciał" — oświadczyła rzeczniczka rosyjskiego MSZ i dodała, że w ubiegłym tygodniu Rada Państwowa Holandii postawiła w toczącej się sprawie kropkę nad „i", stając ostatecznie po stronie rządu.Zgodnie z decyzją Rady Państwowej wspomnianych materiałów można teraz będzie w ogóle nie ujawniać. A jak będzie ze śledztwem w sprawie katastrofy malezyjskiego samolotu? Czy my nie jesteśmy świadkami utajenia przez holenderskie władze wszystkiego co nie przemawia za oficjalną wersją katastrofy samolotu MH17?— zauważyła Zacharowa.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)