Według niej Rosja będzie musiała podpisać nową umowę z uwagi na fakt, że gazociąg Nord Stream 2 nie zostanie zbudowany przed 1 stycznia 2020 roku.
„Dlatego im dłużej Rosjanie będą przeciągać, tym trudniejsze będą ostateczne negocjacje, tym mniej czasu będzie na osiągnięcie wspólnych mianowników” — powiedziała Bojko.W związku z tym Kijów nie zamierza iść na kompromis po decyzji sztokholmskiego arbitrażu, ponieważ stanowisko Federacji Rosyjskiej „pogarsza się” — dodała wiceminister.
W poniedziałek w Brukseli odbyło się trójstronne spotkanie Rosji, Ukrainy i Komisji Europejskiej, podczas którego omawiano kwestie tranzytu gazu po 2019 roku, kiedy wygasła obecna umowa między Gazpromem a Naftohazem. Nie osiągnięto żadnego konkretnego porozumienia.
Strony zgodziły się kontynuować dyskusję w maju po wyborach prezydenckich na Ukrainie, które odbędą się 31 marca.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)