Aby ulepszyć witrynę, wyświetlać relewantne materiały informacyjne i dedykowane reklamy, zbieramy anonimowe informacje techniczne o Państwie, w tym za pomocą narzędzi naszych partnerów. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych znajdą Państwo w Polityce prywatności. Szczegółowy opis technologii, z których korzystamy, znajdą Państwo w Polityce wykorzystywania plików cookies i automatycznego logowania.
Klikając na przycisk "Zaakceptuj i zamknij", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych w celu osiągnięcia powyższych celów.
Wycofać zgodę mogą Państwo, korzystając z metody określonej w Polityce prywatności.
Ankara nie zamierza wycofać się w kwestii zakupu rosyjskich systemów przeciwlotniczych S-400 pomimo nacisków Stanów Zjednoczonych, powiedział prezydent Turcji Tayyip Erdogan.
„Skończyliśmy z tym tematem (z zakupem S-400). Nie ma mowy, abyśmy zrobili krok w tył. Rosja rozpocznie dostawy systemu obrony powietrznej w lipcu tego roku” - powiedział Erdogan w wywiadzie dla Haberturk.
Zaznaczył, że Turcja jest gotowa rozważyć propozycje USA dotyczące zakupu ich systemu obrony powietrznej Patriot, przy czym ma kilka ważnych kryteriów związanych ze wspólną produkcją, transferem technologii i ceną systemów przeciwlotniczych.
„Podejście Rosji do tych kryteriów było bardzo pozytywne” - dodał turecki przywódca.
Porozumienie w sprawie dostawy Ankarze czterech dywizjonów S-400 zostało osiągnięte we wrześniu 2017 roku. Wartość kontraktu wynosi 2,5 miliarda dolarów, ale połowę tej kwoty pokryje rosyjska pożyczka.
Instalacja systemów obrony przeciwrakietowej może się rozpocząć w październiku 2019 roku.
Waszyngton domaga się od tureckich partnerów rezygnacji z rosyjskich systemów na korzyść amerykańskich wyrzutni Patriot.