Kiedy nastąpi koniec świata - to pytanie od zawsze nurtowało naukowców i astrologów. I chociaż za każdym razem jest odkładany, wieści o nim u wielu ludzi wywołują strach, panikę, niepokój. Ludzkość czeka już na Apokalipsę od ponad dwudziestu lat. Przy czym, począwszy od 2017 roku, data końca świata jest przenoszona prawie z miesiąca na miesiąc, ale nic się nie dzieje. Temat końca świata stał się doskonałą okazją do żartów i wszelkiego rodzaju memów, do opracowania globalnych planów na najbliższą przyszłość dla wielu użytkowników, na przykład „co należy zrobić przed końcem świata” i tym podobne.
Dlaczego 8 marca nie doszło do Armagedonu, jak zostało to głośno przepowiedziane? Według tych samych zwolenników teorii spiskowych, planeta Nibiru, która powinna zniszczyć Ziemię, „spóźnia się” w drodze na naszą planetę. Nie da się określić dokładnej daty jej przybycia, ale w Sieci czytamy, że wszystko świadczy o dacie 28 kwietnia. Jak pisze Dialog.UA, teorię powszechnego upadku na kuli ziemskiej potwierdzają dane uzyskane z satelitów.Naukowcy są przekonani, że Nibiru nie istnieje. Próbują ze wszelkich sił to udowodnić, wzywając ludzi, nawet tych, którzy nie są mocni w astronomii, do włączenia elementarnej logiki. Jeśli planeta jest 4 razy większa od naszej, to jej zbliżenie się byłoby zauważalne już dawno temu - wielu z nich ma odpowiedź na ten argument w postaci aluzji do katastrof naturalnych.
Jednocześnie zwolennicy teorii spiskowych są przekonani, że naukowcy celowo ukrywają wszystkie dane, aby nie siać paniki. Ufolodzy twierdzą, że Nibiru rzekomo od czasu do czasu przypomina o sobie, działając z daleka: asteroidy i niebezpieczne komety mogą być posłańcami mitycznej niewidzialnej planety, znakami ostrzegawczymi. Teraz twierdzą, że do planety zbliża się niebezpieczna asteroida EA9, która co prawda nie stanowi zagrożenia dla Ziemi i przeleci tysiące kilometrów od naszej planety. W różnych częściach Ziemi w 2019 roku obserwuje się szczególnie zwiększoną aktywność sejsmiczną, co oznacza, że niebezpieczna planeta zaczęła atakować. O tym, że Apokalipsa jest nieunikniona, rzekomo mówią pisma naszych przodków, napisano o tym w Biblii, a wszystkie oznaki zbliżania się Apokalipsy są już widoczne.
Ile końców świata przewidziano na 2019 rok? Co najmniej trzy - 28 kwietnia, na sierpień i grudzień 2019 roku. Te daty pojawiają się naprzemiennie w Sieci koniecznie wraz z pogłoskami o zbliżającej się planecie Nibiru - mitycznej, niewidzialnej i nieuchwytnej, która jest wielokrotnie większa od naszej planety, a zatem zniszczy ją tylko jednym zbliżeniem, a przy zderzeniu trudno sobie wyobrazić, co może się zdarzyć.Inny ekspert ds. teorii spiskowych przedstawił wersję przyszłych wydarzeń. Według niego koniec ludzkości nastąpi już 28 kwietnia. Ludzie są eksperymentem kosmitów, który się nie udał. Właśnie tego dnia wszystkie eksperymenty dobiegną końca, ponieważ „humanoidy nie są już zainteresowane obserwowaniem niższej rasy”.
Scenariusz jest doskonały dla nowego hitu kinowego, bez względu na to, czy wierzyć w takie prognozy. Nawiasem mówiąc, właśnie 28 kwietnia obcy rzekomo prześlą ten sam sygnał - skąd panikarze wzięli tę konkretną datę, pozostaje tylko zgadywać. Chociaż przypomnijmy, że według wyznawców Nibiru, ta nowo stworzona przez Boga planeta jest powiązana z głównymi świętami chrześcijańskimi i wykazuje swoją aktywność, gdy nadchodzą. Istnieje również wersja, że ludzie zapłacą za swoje grzechy właśnie na Nibiru.
A co naukowcy myślą o końcu świata? Przeczytaj o tym w naszym następnym artykule na ten temat. Nie przegap!
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)