A teraz wyobraźcie sobie, że nawiązaliśmy kontakt. Są faktycznie inni. Na ich planecie jest inne źródło życia. Wspólne mianowniki prawdopodobnie będą, ale rozwijali się w innym ekosystemie. Jeśli znajdują się na podobnym poziomie rozwoju, to będą mieli swoją religię, co może stać się jabłkiem niezgody. Kultura, budowa społeczna, moralność i cele mogą się zasadniczo różnić od naszych.
Co możemy sobie wzajemnie zaoferować? Jedynym uniwersalnym mianownikiem może okazać się nauka, głównie matematyka i fizyka ze względu na te same prawa dla całego Wszechświata. Ale najprawdopodobniej to nie wystarczy, bo przy pomocy nauki niemożliwe jest zrozumienie motywów i wartości kulturowych innego umysłu z zasadniczo innego środowiska.Ludzkość czeka na skontaktowanie się z samą sobą, ale w bardziej doskonałym wydaniu. Mamy nadzieję, że powiedzą nam, jak żyć, biorąc nas pod swoje skrzydła. Ciągle zapominamy, stawiając się na szczycie piramidy, że nikt nam nie jest nic dłużny. Nasz świat jest kruchy, jak każdy inny. Raczej większość nie będzie odczuwać potrzeby dzielenia się. Perspektywa kontaktu z istotami pozaziemskimi jednocześnie fascynuje i przeraża. Najwyraźniej nie jesteśmy na to gotowi. Ale w takim wypadku pojawia się pytanie – czy w ogóle można być na to gotowym?
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)