Dzisiaj przyjrzymy się jednemu z najbardziej niebezpiecznych znanych nam zjawisk w kosmosie. I to nie obce stworzenia, jak można by pomyśleć, ale gwiazdy.
Tak, to gwiazdy mogą być źródłem zniszczenia planety i, być może, narodzin nowego życia.
Po pierwsze, należy wyjaśnić proces eksplozji gwiazdy. Z biegiem czasu gwiazdom kończy się energia (paliwo w ich głębi) z powodu czego zatrzymuje się reakcja termojądrowa, która utrzymuje niezbędne ciśnienie gwiazdy. W miarę jak ciśnienie słabnie, jego odporność na siły grawitacyjne jądra maleje, a gwiazda staje się niestabilna. Pod siłą grawitacji gwiazda zaczyna zapadać się w siebie, kurcząc się aż do nastąpienia wybuchu. Ta eksplozja jest właśnie najbardziej niebezpiecznym zjawiskiem w kosmosie. Takie kosmiczne zjawisko ma swoją nazwę - supernowa.
Supernowa występuje w kilku typach: 1, 1a, 2.Różnią się one mocą eksplozji, która również występuje w wyniku połączenia dwóch planet karłowatych położonych blisko siebie. Niebezpieczeństwo takich potężnych eksplozji polega na tym, że mogą one zniszczyć nie tylko najbliższą planetę, ale także Ziemię. Promienie gamma, które powstają po eksplozji gwiazdy, osiągają prędkość światła. Jeśli taki promień dotrze do naszej planety, niszcząc warstwę ozonową, jego moc zniszczy wszystkie żywe istoty.
Na szczęście dla całego kosmosu takie zjawiska są dość rzadkie. Eksplozja o podobnej mocy może powstać tylko z gwiazdy, która jest prawie dwukrotnie większa od Słońca, a według naukowców podobna eksplozja w galaktyce zachodzi raz na 200 milionów lat.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)