- Jesteśmy przekonani, że nie będzie wojny, bo jej nie chcemy. Nikt nie ma myśli, ani złudzeń, że może oprzeć się Iranowi w regionie – powiedział Zarif w wywiadzie dla agencji.
W środę rano USA poinformowały o zagrożeniu ze strony Iranu. Z Bagdadu i innych irackich miast ewakuowano personel nieoperacyjny misji dyplomatycznych Stanów Zjednoczonych. Do regionu wysłano amerykańskie lotniskowce i inne siły wojenne.
Zobacz też: III wojnę światową może rozpętać to państwo
Iran w rocznicę wycofania się USA z porozumienia nuklearnego 8 maja ogłosił zaprzestanie wdrażania wielu punktów Wspólnego Wszechstronnego Planu Działania (Joint Comprehensive Plan of Action - oficjalna nazwa porozumienia nuklearnego). Głównie dotyczą one zapasów wzbogaconego uranu i ciężkiej wody.
Teheran oświadczył, że nie uważa się za ograniczonego tymi zobowiązaniami. Iran podkreślił, że podjęte kroki są związane z naruszeniem przez USA porozumienia nuklearnego i nałożeniem na Teheran sankcji, a także niezdolnością pozostałych członków (Niemcy, Francja, Wielka Brytania, Chiny i Rosja) do rozwiązywania problemów.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)