Wcześniej Rosjanie oświadczyli, że produkcja systemów rakietowych we współpracy z Turcją jest możliwa. Zdaniem ekspertów, w tym celu należy uzgodnić jednolity system standardów technicznych między obydwoma krajami. Jak podkreślają, Rosja ma doświadczenie w takiej współpracy – z Indiami.
Turcja jest zainteresowana zakupem rosyjskich systemów rakietowych S-500 po zakończeniu kontraktu na dostawy S-400. Poinformował o tym turecki prezydent Recep Tayyip Erdoğan.
- Umowa na S-400 została zakończona. Wynika z niej, że dostawy powinny się zacząć w lipcu, a może nawet wcześniej. Rosja zaproponowała nam bardzo dobre warunki. Potem będzie też mowa o S-500, w tym o wspólnej produkcji, podobnie jak w przypadku S-400 – powiedział prezydent, którego cytuje Anadolu.
Zobacz też: Ile kosztują nowe rosyjskie myśliwce Su-57?
Jak dodał, do Rosji pojechało 100 tureckich inżynierów, którzy wezmą udział w produkcji S-400.Wcześniej, na początku maja, szef Rostechu Siergiej Czemezow, komentując geopolityczną współpracę między Rosją a Turcją w ramach prac nad S-500, powiedział, że „obie strony mogą wnieść swój wkład w ten projekt”.
- S-500 znajduje się obecnie na etapie prac rozwojowych i będzie najbardziej nowoczesnym rosyjskim systemem obrony przeciwlotniczej, który nie będzie miał sobie równych na świecie – powiedział Czemezow w wywiadzie dla Anadolu.
Jednak nie podjęto pełnowartościowej rosyjsko-tureckiej produkcji S-400. O tym 11 kwietnia mówił rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow. Jak podkreślił, współpraca jest możliwa tylko przy poszczególnych elementach tego systemu.
- Nie ma mowy o kompleksowej produkcji wszystkich węzłów S-400 i nie może być mowy. To nowy rodzaj broni. Ale bez wątpienia możemy mówić o produkcji pewnych elementów – segmentów – podkreślił Pieskow.
Zobacz również: F-35 otrzyma „letalnego” zabójcę systemów obrony przeciwrakietowej
Ekspert ds. wojskowości, redaktor czasopisma „Arsenał Ojczyzny” Aleksiej Leonkow powiedział, że teoretycznie możliwe jest rozszerzenie współpracy w zakresie wspólnej produkcji. Jako przykład podał podobne doświadczenie z Indiami.- Mamy, na przykład, w Indiach produkcję elementów do czołgów. Produkowane są Su-30MKI. Hindusi uzupełniają go o swoje wyposażenie, adaptują pod swoje systemy uzbrojenia. Czyli Rosja posiada pewnego rodzaju doświadczenie tworzenia uzbrojenia we współpracy z innymi państwami – powiedział Leonkow w rozmowie z RT.
Jednak, aby tak się stało, konieczne jest, by kraje uzgodniły między sobą jednolity system standardów technicznych. Jak dodał, wysłani do Rosji tureccy inżynierowie będą musieli odbyć szkolenie.
- Jeśli zostaną określone moduły i bloki produkowane przez Turcję, ci inżynierowie będą te moduły i bloki montować i obsługiwać. Jest to kwestia czysto techniczna. Oczywiste jest, że aby ci inżynierowi mogli wszystko zrobić, muszą przejść szkolenie w Rosji, zdobyć praktyczne doświadczenie – mówił Leonkow.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)