„Nie widzę żadnego problemu. Myślę, że dostawy rozpoczną się w pierwszej połowie lipca” – powiedział Erdogan dziennikarzom na pokładzie samolotu w czasie powrotu z Duszanbe.
14 czerwca media podawały, że Turcja podejmie kroki odwetowe, jeśli USA wprowadzą przeciw niej sankcje w związku z zakupem systemów S-400. Resort spraw zagranicznych wskazał na to, że rezygnacja z kontraktu na danym etapie nie jest możliwe i nie wchodzi w rachubę.
Erdogan wskazywał wcześniej, że Turcja w celu zapewnienia sobie obrony nie zamierza prosić kogokolwiek innego o zezwolenie.
Porozumienie w sprawie dostaw czterech dywizji S-400 do Ankary zostało osiągnięte we wrześniu 2017 roku. Wartość kontraktu wynosi 2,5 miliarda dolarów, połowę tej sumy pokryje rosyjski kredyt.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)