Do rosyjskiego dziennikarza, który przeprowadzał wywiady z właścicielami biur turystycznych, podeszła grupa młodych ludzi.
- Wykrzykiwali nacjonalistyczne hasła i chcieli pobić dziennikarza i operatora stacji. Wstawił się za nimi mąż właścicielki biura podróży. Ona jest Rosjanką, a on Gruzinem. Chuligani uciekli – napisał portal.
W czwartek w Tbilisi doszło do starć z policją przed budynkiem gruzińskiego parlamentu, rannych zostało co najmniej 240 osób. Była to reakcja na wiadomość, że rosyjski deputowany Siergiej Gawriłow przemawiał w parlamencie po rosyjsku z miejsca przewodniczącego.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)