Według słów Arjewa Zełenski nie zrobił nic w kierunku tego, by rosyjskiej delegacji odmówiono powrotu do PACE. „Wysłuchał Pan tylko odmowę Berlina, Paryża, i na tym koniec? Jako szef dyplomacji nie zaproponował Pan żadnych kontrwarunków? Dlaczego nie znalazł Pan czasu na spotkanie z ukraińską delegacją, która prosiła Pana o spotkanie? Wytłumaczylibyśmy, co można zrobić” – napisał polityk.
Wezwał też Zełenskiego, „by nie zrzucał swojej porażki na innych”.
Arjew zareagował też na słowa Zełenskiego o tym, że winna powrotu Rosji do PACE jest ukraińska delegacja. Według słów polityka właśnie ukraińscy deputowani doprowadzili do pozbawienia Rosjan prawa głosu w Zgromadzeniu w 2014 roku. Zdaniem Arjewa za sprawą nieugiętego stanowiska Ukrainy rezolucja o powrocie Rosji na łono Rady Europy długi czas nie znajdowała poparcia.
27 czerwca Wołodymyr Zełenski oświadczył, że winni przywrócenia Rosji pełni praw w PACE są deputowani Rady Najwyższej i członkowie ukraińskiej delegacji. Zełenski utrzymuje, że zrobił wszystko, co mógł, żeby nie dopuścić do powrotu Rosji do organizacji.
Zełenski powiedział, że o decyzji europejskich przywódców, by przywrócić Rosji pełnię praw w PACE, dowiedział się w czasie swojej czerwcowej wizyty w Paryżu i Berlinie.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)