Eksperci uważają, że zawierają ślady żywych organizmów przystosowanych do ekstremalnych warunków – poinformowano w komunikacie prasowym na Phys.org.
Według naukowców, choć jeziora w Grenlandii są mniejsze od analogicznych zbiorników wodnych pod lodowcami na Antarktydzie, są częściej spotykane niż wcześniej uważano.
Zobacz też: Czeka nas potop? Roztopiona Grenlandia podniesie poziom światowego oceanu o 7 metrów
Odkryto je za pomocą radaru na pokładzie samolotu, który przeleciał w sumie 500 tysięcy km.
Długość jezior wynosi 0,2-5,9 km. Większość z nich została odkryta pod wolno poruszającym się lodem, z dala od bardziej stabilnych rejonów lądolodu grenlandzkiego.
Naukowcy uważają, że jeśli klimat się ociepli, procesy topnienia staną się bardziej intensywne, a jeziora zaczną tracić wodę i uzupełnić jej braki. Niektóre ze zbiorników już wykazują oznaki hydrologicznej aktywności.
Zobacz też: Niezwykłe odkrycie pod Oceanem Atlantyckim: objęte całe wybrzeże USA
Pod słonymi wodami Oceanu Atlantyckiego geolodzy odkryli gigantyczny, ukryty zbiornik słodkiej wody, który znajduje się niedaleko wybrzeża Stanów Zjednoczonych.
Chociaż rozmiary tego rezerwuaru są niesamowite, to jego odkrycie nie stanowiło dużej niespodzianki. Sygnały o obecności wody słodkiej w tym rejonie po raz pierwszy pojawiły się w latach 70., ale do tej pory nikt nie podejrzewał, że ten ogromny zbiornik, ukryty w porowatej skale może rozciągać się na całej północno-wschodniej części USA.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)