Już przezwyciężyliśmy kryzys, w zasadzie dostarczamy wysokiej jakości ropę od dawna - powiedział Nowak dziennikarzom.
Zauważył, że pozostaje kwestia, która wymaga dłuższego czasu i dotyczy oczyszczania zanieczyszczonej ropy znajdującej się w magazynie.
Robimy to razem z naukowcami, razem z Transnieftem, istnieją już konkretne propozycje - dodał minister.
Wcześniej informowano, że Białoruś szacuje straty rafinerii w Mozyrzu z powodu dostaw ropy złej jakości na 20 mln dolarów.
Odszkodowanie za zanieczyszczony surowiec w wysokości 15 dolarów za baryłkę Rosja wypłaci też Kazachstanowi.
W kwietniu surowiec zanieczyszczony chlorkami dostał się do systemu rurociągu „Przyjaźń”, który służy do eksportu ropy z Rosji przez Białoruś do kierunku europejskiego. Polska i Ukraina przestały pobierać ropę w dniach 24-25 kwietnia.
W maju wznowiono pompowanie „czystej” ropy naftowej z Federacji Rosyjskiej na Białorusi, Ukrainie, a później na Słowacji, w Czechach i na Węgrzech. Polska wznowiła pompowanie 10 czerwca. Kompensować szkody spowodowane zanieczyszczeniem ropą naftową będzie Transnieft.
Zobacz również: Sprawa rosyjskiej ropy na celowniku polskiej prasy
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)