„Dziękujemy za zainteresowanie jako przedstawiciela mediów relacjonowaniem Global Conference for Media Freedom. Niestety wniosek o akredytację nie został rozpatrzony pozytywnie z powodu podanego poniżej: zalecenie Jenny” – podano w piśmie zespołu akredytacyjnego.
Organizatorzy zalecili dziennikarzowi, aby sprawdził i ponownie złożył wniosek. Postąpił on zgodnie z rekomendacją i poprosił o wyjaśnienie, co oznacza „zalecenie Jenny”. Otrzymał odpowiedź, że jego prośba została przekazana kierownictwu i „czeka na dodatkowe informacje”. Zapewniono też, że skontaktują się z nim jak najszybciej.
Po pewnym czasie korespondent Sputnika skontaktował się telefonicznie z zespołem akredytacyjnym, ale nie wyjaśniono mu ani tej frazy, ani nie podano powodu odrzucenia wniosku. W e-mailu stwierdzono, że wniosek „nie może być rozpatrzony pozytywnie”, ale nie podano powodu tej decyzji. Dziennikarz zwrócił się z prośbą o podanie oficjalnej przyczyny, ale dotychczas nie otrzymał odpowiedzi.
Wcześniej redaktor naczelna MIA Rossija Siegodnia i kanału RT Margarita Simonian poinformowała, że akredytacji na Global Conference for Media Freedom nie otrzymała również stacja telewizyjna. Jak dodała, zespół akredytacyjny oświadczył, że nie zostało już wolnych miejsc dla przedstawicieli mediów. Rosyjska ambasada w Londynie podkreśliła, że uważa taką decyzję za dyskryminację z strony brytyjskiego MSZ.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)