Wcześniej Zełenski w czasie wystąpienia w Kramatorsku w obwodzie donieckim przeszedł na język rosyjski, żeby zademonstrować, że nikt nie zabrania rozmawiać po rosyjsku w Donbasie.
Dopóki prezydent, premier będą rozmawiać na Ukrainie po rosyjsku, będą przedmiotem starań Rosji. Język to czynnik bezpieczeństwa narodowego – powiedział Poroszenko na antenie stacji „Priamoj”.
Poroszenko podkreślił jednocześnie, że każdy obywatel na Ukrainie może rozmawiać w dowolnym języku. „W ustawie o języku państwowym nie chodzi o język rosyjski, polski czy węgierski, a ochronę naszego języka. Prezydent, premier, rząd, każda lokalna władza powinna rozmawiać w jezyku ukraińskim” – dodał Poroszenko.
W ostatnich latach na Ukrainie cały czas słychać apele, by zakazać wszystkiego, co tak inaczej jest związane z Rosją czy językiem rosyjskim. W kwietniu Rada Najwyższa przyjęła ustawę o języku państwowym, która zakłada używanie wyłącznie języka ukraińskiego praktycznie we wszystkich sferach życia.Tymczasem w 2012 roku uchwalono ustawę o podstawach językowej polityki państwowej, która zakładała możliwość oficjalnego posługiwania się językiem rosyjskim jako językiem regionalnym w 13 z 27 regionów państwa.
Rosja złożyła wniosek do przedstawiciela OBWE ds. wolności mediów Harlema Desira i struktur Rady Europy o ocenę tego dokumentu. Jak powiedział minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow, ustawa przewiduje wyjątki dla języka angielskiego i innych języków Unii Europejskiej – „oznacza to więc, że jedynym obiektem ataku jest język rosyjski, w jakim rozmawia przeważająca większość obywateli Ukrainy, a dla wielu jest językiem ojczystym”.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)