Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump podpisał w piątek rozporządzenie, które pozwoli administracji uzyskać informacje na temat tego, ilu obywateli USA i innych państw mieszka w kraju, pomijając pytanie o obywatelstwo w spisie powszechnym w 2020 roku – wynika z tekstu dokumentu, rozpowszechnionego przez Biały Dom.
Kontrowersyjne plany, związane z pytaniem o obywatelstwo w spisie ludności spotkały się z szeroką krytyką. Zablokował to pod koniec minionego miesiąca Sąd Najwyższy USA, który uznał, że administracja przedstawiła niewystarczającą liczbę argumentów, przemawiających za dodaniem takiej informacji.
„Biuro Spisu Ludności na podstawie doświadczenia doszło do wniosku, że rejestry administracyjne, do których ma dostęp, mogą pozwolić określić status obywatelstwa około 90% ludności... niniejszym nakazuję każdemu departamentowi i agencji w rządzie federalnym dostarczenie Departamentowi Handlu wszystkich wymaganych dokumentów, dotyczących liczby obywateli i osób, niebędących obywatelami naszego kraju" - podkreślił Trump.
Oprócz tego polityk polecił powołanie międzyresortowej grupy roboczej, która ma zająć się kwestiami dostępu do informacji w celu ustalenia obywatelstwa 100% ludności.
Spis powszechny przeprowadzany jest w USA raz na 10 lat. Zajmuje się nim Biuro Spisu Powszechnego, będące częścią Departamentu Handlu.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)