„Niech patrzą i widzą nasz potencjał i możliwości. Jeśli spróbują zdobyć Krym siłą, będzie to oznaczać upadek państwa ukraińskiego” – ostrzegł Ganżara w wywiadzie dla gazety „Komsomolskaja Prawda”.
Wcześniej były szef SBU Ihor Smeszko w ukraińskiej telewizji skomentował rosyjskie manewry na Krymie.
„Były ćwiczenia na Krymie. Dwa tysiące rosyjskich żołnierzy desantu z 7 Gwardyjskiej Dywizji Powietrznodesantowej po raz pierwszy w tym roku przeprowadziło desant. 40 samolotów Ił-76 – mówił Smeszko.
Zobacz też: Rosyjskie okręty „walczą z przeciwnikiem” na Morzu Czarnym
Jak dodał, manewry odbywały się w trudnym terenie, żołnierze skakali z małej wysokości. Jego zdaniem ćwiczenia rosyjskich wojsk powietrznodesantowych pokazują, że Ukraina nie jest należycie broniona, Kijów powinien zadbać o wzmocnienie swoich sił zbrojnych.
Rosyjskie manewry wojsk powietrznodesantowych i lotnictwa są odpowiedzią na ukraińsko-natowskie ćwiczenia Sea Breeze-2019, które odbywały się na początku lipca na Morzu Czarnym.
Flota Czarnomorska FR też przeprowadziła swoje ćwiczenia ogniowe. Uczestniczyły w nich duże okręty desantowe i rakietowe.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)