Zgodnie z wersją specjalistów centrum niebezpieczny dla systemów może być zmasowany atak, jeśli praca S-400 nie jest wspierana przez inne środki obrony przeciwlotniczej.
W raporcie zaznaczono również, że zasięg systemu może osiągać 400 km, jednak warunki geograficzne, na przykład górzysta miejscowość mogą obniżyć skuteczność możliwości radiolokacyjnych tej broni. Dlatego jak twierdzi Stratfor, w górach S-400 może zestrzelić pocisk manewrujący lecący na małej wysokości nie na odległości setek, a zaledwie kilkudziesięciu kilometrów.
Ostatecznie efektywność wykorzystania obrony przeciwrakietowej rosyjskiej produkcji zależy od kraju, w którym jest stosowana oraz umiejętności operatorów wojskowych – podkreślają specjaliści agencji.
Rosyjskie S-400 dotarły do Turcji
Tureckie Ministerstwo Obrony ogłosiło w piątek rozpoczęcie dostaw S-400 do kraju. Później informacje zostały potwierdzone przez Federalną Służbę Współpracy Wojskowo-Technicznej Federacji Rosyjskiej.Decyzja ws. dostaw do Turcji czterech dywizjonów S-400 zapadła jesienią 2017 roku. Wartość kontraktu opiewa na kwotę 2,5 mld dolarów, połowę tej sumy pokryje rosyjski kredyt.
Zobacz również: Trump wykorzystał Iran, aby zemścić się na Obamie?
Wcześniej turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan, odpowiadając na pytania dziennikarzy, powiedział, że „Turcja użyje rosyjskich systemów rakietowych S-400 „bez wahania”, jeśli będzie musiała bronić się przed wrogiem”.
„Po co nam takie duże zamówienie? Oczywiście, będziemy mieć prawo ich użyć, jak zechcemy i kiedy zechcemy. To system obrony powietrznej. Jeśli ktoś zaatakuje nas z nieba, aktywujemy go. Przecież nie na darmo w to zainwestowaliśmy” – mówił.Zobacz również: Nadzieja NATO numer 36458
Naciski Amerykanów
Zakup najnowszych rosyjskich systemów obrony powietrznej S-400 wywołał międzynarodowy skandal między Turcją a USA: Stany domagały się odstąpienia od umowy, a w zamian zakup ich systemów Patriot.
W przypadku odmowy Waszyngton nie wykluczył możliwości opóźnienia lub anulowania sprzedaży Turcji najnowszych myśliwców F-35, ale Turcja odmówiła ustępstw.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)