Do wydarzenia doszło na poligonie szkoleniowym w Boca Chica Beach. Statek miał wznieść się na wysokość 20 metrów, jednak ostatecznie nie wystartował. Aparat kosmiczny stanął w płomieniach, po czym się wyłączył.
Według danych portalu Mirror stopień uszkodzenia statku jest oceniany jako nieznaczny.
Do analogicznego incydentu doszło również w ubiegłym tygodniu. Wówczas Starhopper zapalił się w czasie wstępnego uruchomienia i kontroli silnika Raptor.
Aparat kosmiczny Starhopper jest przeznaczony do kolonizacji Marsa i innych planet Układu Słonecznego.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)