Podczas rozmów z Mikiem Pompeo, które trwały 30 minut, „w związku z wystrzałem przez Koreę Północną (pocisków - red.), strony potwierdziły zamiar wymiany informacji i dalszej ścisłej współpracy w formacie Japonia-USA-Korea Południowa” - czytamy w komunikacie japońskiego MSZ.
Rozmowa Kono z jego południowokoreańskim odpowiednikiem była o połowę krótsza, ale za to obejmowała szerszy obszar zagadnień. Strony potwierdziły również swoje zobowiązanie do ścisłej współpracy w formacie trójstronnym, a także „przeprowadziły wymianę poglądów na temat palących problemów w stosunkach dwustronnych”, co oznacza omówienie najbardziej dotkliwego między oboma krajami problemu - nałożenia ograniczeń na dostawy szeregu towarów do Korei Południowej i możliwego wykreślenia Korei Południowej z listy krajów, które Japonia traktuje w sposób najbardziej uprzywilejowany w handlu zagranicznym.
W czwartek KRLD wystrzeliła dwa pociski krótkiego zasięgu w kierunku Morza Japońskiego. Według zaktualizowanych danych wojskowych Korei Południowej zasięg obu pocisków wynosił 600 kilometrów, wysokość 50 kilometrów. Uważają, że jest to nowy typ broni, zaś japońscy wojskowi uważają, że jest to ten sam typ pocisków, które Pjongjang testował w maju tego roku i które są tradycyjnie klasyfikowane jako KN23. Większość ekspertów zalicza je do rakiet balistycznych krótkiego zasięgu. W maju zasięg lotu wynosił 420 i 270 kilometrów.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)