„Chcę napisać taką książkę, jaką zawsze zamierzałem napisać. Kiedy się pojawi, komuś może się spodobać, a komuś nie” - powiedział Martin, precyzując, że już „planuje konkretne zakończenie”.
Autor przyznał, że dziwnie się czuł przez ostatnie trzy lata, ponieważ seria wyprzedzała wydarzenia rozgrywające się w książkach: „Tak, powiedziałem im (scenarzystom Davidowi Benioffowi i D.B. Weissowi - red.) coś, czego posłuchali, ale to wciąż inna historia”.
Fani serii niezadowoleni z ostatniego sezonu „Gry o tron” opublikowali petycję, którą podpisało ponad milion osób. Domagają się innego zakończenia.
Wyjaśniono jedną z głównych zagadek finału „Gry o tron”
Twórcy „Gry o tron” opublikowali w sieci scenariusz ostatniego sezonu. W opisie działań bohaterów pojawiła się historia jednego z najbardziej niezrozumiałych odcinków finału, pisze Esquire.Uwaga, dalej będą spoilery do finału „Gry o tron”.
W ostatnim odcinku ósmego sezonu John Snow zabija Daenerys Targaryen sztyletem, gdy ona go całuje. Po tym Drogon, smok Daenerys, widzi martwą panią i bucha płomieniami, ale nie w kierunku Johna Snowa, lecz w żelazny tron, który Daenerys starała się zdobyć. Tron się topi, po czym Drogon zabiera ciało swojej pani i odlatuje, pozostawiając Johna Snow’a żywego.
Fani serialu mają podzielone opinie, dlaczego smok nie spalił zabójcy swojej pani. Niektórzy doszli do wniosku, że mityczny potwór był bardzo inteligentny - dostrzegł w żelaznym tronie symbol żądzy władzy, która w rzeczywistości zgubiła Daenerys i dlatego go spalił.
Inni uważają, że Drogon odkrył związek między sztyletem w ciele swojej pani a mieczami, z których wykonano tron i stwierdził, że Daenerys została przez niego zaatakowana.
Po opublikowaniu scenariusza okazało się, że żadna z opcji nie była poprawna. W opisie sceny czytamy, że Drogon przypadkowo spala tron w przypływie wściekłości.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)