Uczeni znaleźli grubą warstwę węgla drzewnego pochodzącą z 697 roku naszej ery i niecharakterystyczną dla naturalnych pożarów. Zdaniem archeologów warstwa ta sformowała się na skutek ataku na miasto Majów Vitzna, w czasie którego wykorzystywano taktykę spalonej ziemi. Wypalano przy okazji żyzne ziemie i inne zasoby, co mocno uderzyło w zamieszkałe miasta.
Dotychczas sądzono, że w szczytowym momencie rozkwitu kultury Majów 1500 lat temu działania wojskowe prowadzone były wyłącznie pomiędzy konkurującymi dynastami i miały na celu uzyskanie wykupu porwanych członków rodzin królewskich.
Wyczerpane zasoby i nawracające susze na późniejszym etapie rozwoju cywilizacji rdzennych Amerykanów doprowadziły do okrutniejszych wojen i upadku wspólnot kulturowych na nizinach Majów około 1000 roku naszej ery.
Zdaniem uczonych odkrycie jest świadectwem tego, że Majowie prowadzili wojny w ciągu całego 650-letniego okresu klasycznego, a z powodu bitew cierpieli cywile.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)