Pożar wybuchł w górach w prowincji Las Palmas w sobotę. W niedzielę rano z okolicznych wsi ewakuowano ponad tysiąc mieszkańców. Według wstępnych danych winnym pożaru jest 55-letni miejscowy, który używał spawarki. Został już zatrzymany.
Szef regionalnego rządu Wysp Kanaryjskich Angel Victor Torres poinformował, że mieszkańcy jak na razie nie będą mogli wrócić do swoich domów z powodu rozprzestrzeniającego się żywiołu.
W suchą pogodę ogień błyskawicznie rozprzestrzenia się w lesie, w niedzielę wieczorem zajął już ponad 1000 ha.
W walce z żywiołem bierze udział ponad 200 wojskowych i wyspecjalizowany sprzęt. Przypuszcza się, że ogień uda się zlokalizować w ciągu kilku godzin.
Así estamos ahora mismo @BomberosGC , desbordados por la situación.
— BOMBEROS GRANCANARIA (@BomberosGC) 11 августа 2019 г.
Seguimos trabajando y luchando por nuestra isla!!!
Última hora: 01:00 día 11 de agosto. pic.twitter.com/fUDJ3VtEnM
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)