„John to człowiek, z którym utrzymywałem dobre stosunki. Popełnił on jednak kilka błędów. Proponował współpracować z Koreą Północną, tak jak z Libią. To niezbyt dobre oświadczenie, jeśli brać pod uwagę, co się stało z Kaddafim. (Bolton – red.) był bardzo bezwzględny” – powiedział Trump dziennikarzom.
Prezydent zauważył, że nie wini Kim Dzon Una za to, że nie chciał mieć do czynienia z Boltonem. Trump dodał, że proponowanie libijskiego podejścia w okresie rozmów z Koreą Północną nie było „rzeczą mądrą”.
Trump powiedział też, jak podejmowana była decyzja o dymisji Boltona.
„Przyszedł do mnie późno wieczorem dzień przed (dymisją – red.), usiadł naprzeciw mnie i ja powiedziałem: „John, jeśli nie udaje ci się dogadać z tyloma osobami i wielu z nas nie zgadza się z twoją taktyką, w tym także ja, chciałbym, abyś podał się do dymisji”. I on to zrobił. Mam nadzieję, że będzie mu się powodzić” – powiedział Trump.W wywiadzie udzielonym przed mianowaniem go na stanowisko doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego w marcu 2018 roku Bolton oświadczył, że jedyną możliwością dogadania się z Koreą Północną jest wykorzystanie modelu libijskiego.
We wtorek 10 września prezydent USA Donald Trump oświadczył, że poprosił swojego doradcę ds. bezpieczeństwa narodowego Johna Boltona o rezygnację z powodu nieporozumień dotyczących wielu ważnych kwestii. Z kolei Bolton powiedział, że sam podjął decyzję o dymisji. Biały Dom dodał, że priorytety Boltona nie zgadzają się ze stanowiskiem prezydenta USA Donalda Trumpa.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)