W sobotę rosyjska Flota Czarnomorska wzięła „na muszkę” niszczyciela amerykańskich sił zbrojnych „Porter”, który wpłynął 12 października na Morze Czarne. Bezpośrednią kontrolę nad działaniami amerykańskiego okrętu na Morzu Czarnym sprawuje fregata „Admirał Essen” i korwety „Wysznij Wołoczek” i „Orechowo-Zujewo”.
„Na spotkanie niszczyciela, wchodzącego w skład eskadry NATO, wypłynęły kutry straży morskiej i marynarki Ukrainy. Z pomocą dwóch morskich holowników niszczyciel przycumował do mola Karantinnyj” - pisze agencja.
Wcześniej dowódca VI Floty Stanów Zjednoczonych wiceadmirał Lisa Franchetti podała ceł wpłynięcia niszczyciela typu „Porter” na Morze Czarne.
Ta planowana operacja – siódme wpłynięcie naszego niszczyciela na Morze Czarne w tym roku – pokazuje nasze przywiązanie do swobody żeglugi oraz naszych sojuszników w ramach NATO i partnerów na Morzu Czarnym – wyjaśniła wiceadmirał.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)